Komentarze: 3
No i Julka po raz kolejny przywitaa się ze śniegiem :) uwielbia śnieg :) Wjazdy w tym czasie do Czermina to jej ulubiona rzecz, zresztą, nie tylko zimą. Pan odśnieża a Julaczek biega dookoa i szczeka :) oczywiście także robi orly na śniegu i szuka zapachu kota. W śniegu trudniej szukać kota niż normalnie no ale zawsze trzeba próbować;) Do tego ostatnio jeden z domowników wszystkie julki dzieci ( zabawki które traktuje jak dzieci) czyli: Pan Krab,Pan Kangurek, Pani B i mysz zostay wystawione na parapecia a biedna Julka nie umiaa ich dosięgnąc więc cay wieczór musiaa spędzić w samotności, nie mamlając żadnego z dzieciaczków...Ach te pieskie życie !